Tak sobie myślę czasami
  Co się dzieje z naszymi politykami

Zapewne wszyscy doskonale znają
Jak nasi „mędrcy” o kieszenie dbają

  Byle im dobrze zapłacili
  Zapewne wszystko by zrobili

Będą nam ciemnotę wciskali
Nawet głupków będą udawali

  Na czarne białe będą mówili
  Na białe czarne — byleby się obłowili

Jeśliby wysoką górę dostali
Miejscami by się pozamieniali

  Ci co siedzą po prawicy
  Zasiądą na stołku lewicy

Ci co na lewo kombinowali
Do prawicy będą się pchali

  Warunek! — godziwa zapłata
  Wówczas sprzeda nawet brata

Nie ma honoru i ambicji
Myślą jedynie o koalicji

  Warto byśmy czasem powspominali
  Jak nasi dziadowie życie oddawali

Czego między wojnami dokonali
Obecni „mędrcy” tylko sprzedawali

  Znikają cukrownie, zakłady pracy
  Tak robią nasi wielcy cwaniacy

Pragnę by do naszej polityki
Weszło chociaż troszkę etyki

  Nasi ojcowie o ojczyznę dbali
  Często nawet życie oddawali

Nie występowali w roli kata
Za byle co nie zabijali brata

  Wspominajmy Polskę krwią zbroczoną!
  Przez dygnitarzy zaprzepaszczoną!

żądza pieniądza



Stanisław
Wierzchowski

Zobacz wszystkie


Jerzy Jelcow

Promuję otaczający świat

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *