Jaki antywirus wybrać? Zastanawiamy się zazwyczaj po infekcji. Tak było jeszcze nie tak dawno. Dzisiejsi cyberzbóje są bardziej wyrafinowani i rozwalenie naszego kochanego Windowsa nie jest ich głównym celem.
Co jest celem?
Wszystko sprowadza się do jednego, do korzyści, przeważnie finansowej. Tylko drogi są różne. Ale wróćmy do wyrafinowania. Jest to działanie w tle, którego nie zauważamy. Co tam się dzieje? Nasz komputer może być wykorzystywany do wielu zadań: rozsyłanie spamu, współpraca w łamaniu zabezpieczeń, podsuwanie reklam itp. Zbóje nastawiły się też na np. pozyskiwanie danych osobowych bez wiedzy użytkownika. Prócz danych osobowych, ważne też są nasze obyczaje i tym zajmuje się spyware mające na celu śledzenie działań użytkownika.
Równie poważnym zagrożeniem jest phishing – podszywanie się pod strony (ostatnio wielu dotknęło to na Facebooku), instytucje, banki. Otrzymujemy też wiadomości z prośbą o podanie kodu, pinu bo coś… Lub informacja o przesyłce i tp. Chwila może nas drogo kosztować. Kolejny robak np. będzie czekał aż zalogujemy się do banku i przy odpowiednio dużej kwocie podmieni konto, lub kwotę i konto.
No i tu jest ten moment, że zastanawiasz się – czy mój komputer jest wystarczająco chroniony? Odpowiedź – nie. Nie ma ochrony doskonałej. Jak już wspominałem – najlepszym antywirusem jest użytkownik. Pozostałe programy tylko pomagają.
Jak się bronić przed zagrożeniami czekającymi w sieci?
1. Aktualizuj system operacyjny komputera i wszystkie programy i aplikacje (większość odbywa się to automatycznie, lub pyta, Ty tylko pozwól na to). Jak korzystasz z łącza dużych dostawców (Netia, Orange…) sprawdź czy nie musisz zaktualizować „soft” routera. Routery narażone na infekcje typu phishing (podmiana DNS i lądujesz na podmienionym np. Facebooku logujesz się udostępniasz login i hasło 🙁 , też dotyczy banku itp.) Na stronie producenta znajdziesz software, nie pobieraj z innych stron. Router z uwierzytelnieniem admin admin – zmień hasło! 
2. Koniecznie zainstaluj program antywirusowy który chroni w czasie rzeczywistym. (Uwaga więcej poniżej!)
3. Sprawdź czy włączony firewall (ma blokować ruch przychodzący).
4. Nie otwieraj od nieznanych nadawców załączników, niespodziewane załączniki od znanych osób weryfikuj, skanuj. Większość „klientów poczty robi to automatycznie” we współpracy z antywirusem, ale skuteczność nie jest stuprocentowa. Polecam pocztę gmail. Google czyta nasze wiadomości przed nami 🙂 i tym sposobem przeważnie nas broni. (W ustawieniach poczty pozwól na czytanie.)
5. Używaj trudnych haseł (duże i małe litery, znaki specjalne +*&^%$#@!).
6. Nie wysyłaj haseł drogą mailową.
7. Przed dokonaniem transakcji w Internecie, sprawdź czy jesteś na właściwej stronie (szyfrowane strony zaczynają się od https: większość przeglądarek wycina przedrostki http, https ale wyświetla zamkniętą kłódkę lub na zielono nazwę certyfikatu, strony, firmy). Dobrym zabezpieczeniem jest SMS z banku z kodem, kontem i kwotą. Konto np. 80…5487 tyle wystarczy by upewnić się o poprawności.
8. Nie używania poufnych danych na komputerach, publicznych, nie tylko w kafejkach, np. bibliotekach.
9. Nie wchodź na podejrzane strony. Korzystaj z przeglądarki, dodatku do przeglądarki ostrzegające przed wejściem na zainfekowane strony.
10. Męczą Cię reklamy? Zastanów nad przeskanowaniem – anty malware, anty spyware. (Pobieraj ze stron twórców.)
Najistotniejsza uwaga
Instalując darmowe aplikację, programy, antywirusy zwróć uwagę co instalujesz prócz pożądanej aplikacji. Chwila nieuwagi i twoja przeglądarka będzie wyglądała tak jak na poniższym zdjęciu. Bywało, że rezygnowałem z instalacji nie mogąc wyeliminować dodatków „doklejek” toolbarów.
Po tych radach zapytasz mnie co mam w komputerze. Pewnie z dziesięć antywirusów, anty-to, anty-tamto i fosa zalana kwasem :).
Mam:
Windows 10 z Windows Defender.
Mam 1 toolbar i tylko w jednej przeglądarce bo czasem potrzebuję (translator).
A przeglądarek mam kilka (4), klientem poczty Thunderbird.
0 komentarzy