Ty też możesz wpływać na swoje otoczenie
Zamiast chodzić i narzekać spróbuj coś zmienić. Tak postąpiły Panie z Zaraszowa. 3 października 2017 r. pisaliśmy: -Uczniowie i harcerze Szkoły Podstawowej w Zaraszowie w miniony weekend przyłączyli się do Akcji Sprzątania Świata. W piątek rozpoczęli od uprzątnięcia i grabienia liści w Alei Kasztanowej natomiast w sobotnie przedpołudnie zbierali śmieci w lesie – Kol Zaraszów. W lesie zebrali ok ! 2 500 l. śmieci.
Piszę o tej inicjatywie, bo Panie, w swej skromności, nie chwalą się.
Problem śmieci w w/ miejsciu jest znany od dawna; ludzie korzystając z zatoczki przy lesie na Kol. Zaraszów pozostawiają pamiątki w postaci śmieci. Nawyk wyniesiony z domu? Tak. Brak kultury, myślenia? Tak. Jednak w przeszłości, większość śmieci była biodegradowalna lub neutralna dla środowiska. Ale dziś większość śmieci to tworzywa zdolne przetrwać tysiące lat. Człowiek potrzebuje czasu, by to sobie uświadomić i zmienić złe nawyki. Najszybciej uczą się dzieci. Ale czy muszą czekać aż wymrzemy ze swoimi nawykami? Więc nieliczni z nas nie poddają się i nie czekają.
Dziś możemy świętować sukces!
Dzięki ww inicjatywie, dzięki dzieciom, dzięki Radnej (złożyła interpelację w sprawie kosza), dzięki władzom – które przychyliły się do próśb (nie była to pierwsza prośba – od lat mieszkańcy dopominali się o kosz a nawet kontener) – dziś został zamontowany kosz.
Skoro nasza gminna władza dojrzała do wniosku, że taki kosz jest potrzebny, to widzę światełko w tunelu. Może ten kosz nie będzie tam potrzebny wiecznie. Może śmiecący nauczą się lub wymrą.
To tak jak ze skrótami; ludzie zawsze wydepczą ścieżkę na skróty np na trawniku. I zamiast z nimi walczyć, lepiej już na etapie projektowania brać to pod uwagę. Co do trawnika, to kiedyś pewien Rektor przed położeniem kostki kazał uprawić i zagrabić cały teren wokół uczelni a dwa dni później zostały wyznaczone chodniki na podstawie wydeptanych ścieżek.
Nie wszystko da się zaorać, ale wiele można zmienić, a jeszcze lepiej przewidzieć.
Zobaczymy jak długo potrwa nasza radość i jaki to będzie miało wpływ na śmiecących. Jedno jest pewne, nasza społeczność nie podda się i dobrych poczynań nie wyrzeknie się, mimo różnych przeszkód. Dziś świętujemy kolejny sukces. Wiemy, że nie ostatni, i widzimy, że warto próbować i nie poddawać, choćby starania miały trwać wiele lat.
0 komentarzy