Nasze miejsce, nasza planeta, nasza odpowiedzialność CO TO JEST SPRZĄTANIE ŚWIATA? Sprzątanie Świata to społeczna kampania ekologiczna, która inspiruje i stymuluje społeczności ze wszystkich zakątków naszego globu do działań mających na celu zachowanie czystości oraz utrzymanie dobrego stanu środowiska naturalnego lub jego poprawę. Obecnie, w swoim 19-tym roku funkcjonowania, Sprzątanie Świata, organizowane we współpracy z UNEP (Programem Środowiskowy Organizacji Narodów Zjednoczonych), angażuje rocznie około 35 milionów wolontariuszy ze 130 państw, co czyni je jedna z największych społecznych akcji ekologicznych na świecie. Kampania integruje ze sobą przedstawicieli biznesu, lokalne społeczności, szkoły, samorządy oraz pojedyncze osoby w szeregu działań i programów, które poprawiają stan środowiska naturalnego.
Uczniowie i harcerze Szkoły Podstawowej w Zaraszowie w miniony weekend przyłączyli się do Akcji Sprzątania Świata. W piątek rozpoczęli od uprzątnięcia i grabienia liści w Alei Kasztanowej natomiast w sobotnie przedpołudnie zebrali śmieci w lesie – Kol Zaraszów.
Od „admina” – cóż dzieci posprzątały, więc apeluję do dorosłych – Proszę pokazać jaka jest Wasza kultura osobista, jakie z Was ludzie i jak szanujecie ciężką pracę dzieci.
Film. Zdjęcia poniżej.
9 komentarzy
Jagienka · 4 października 2017 o 10:41
Tak naprawdę sprzątanie lasu w Kol. Zaraszów to niekończąca się historia…Dzieciaki zrobiły co mogły, ale to nie rozwiązuje problemu. Jest to dzikie wysypisko śmieci!!! I nie prawdą jest, że śmiecą osoby zatrzymujące się w zatoczce na postój w czasie podróży! Śmieci zalegające w tym lesie to odpady z gospodarstw domowych: stare słoiki, kubeczki po śmietanie, pełne, zawiązane worki śmieci z domów a nawet części samochodowe i elektronika!!! Niektóre z tych śmieci zalegały tam od bardzo dawna, prawie wrosły się w podłoże!!! LUDZIE, czy chcecie mieszkać na śmietniku?! Te okolice to Wasz dom, bardzo często od wielu pokoleń…kto ma o to zadbać jak nie Wy???
Jerzy Jelcow · 4 października 2017 o 15:20
Z Facebooka: Halina Sikora Dzieci sprzątają po bezmyślnych dorosłych osobach, świetna akcja ale czy nam dorosłym nie powinno być wstyd, zresztą nie trzeba szukać lasu czy bardziej ustronnych miejsc, wystarczyć wyjrzeć przez okno,porozrzucane zbędne ubrania ,buty i inne rzeczy które zwyczajnie może wrzucić do odpowiedniego pojemnika ale po co jak od tego jest pani sprzątaczka, wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd
Agnieszka · 5 października 2017 o 16:03
A może by tak lokalne władze ustawiły przy tej zatoczce jakiś kontener na śmieci? Nie lepiej wywieźć raz na miesiąc kontenera niż czekać aż dzieci posprzątają???A tak na marginesie miłym gestem ze strony samorządowców były jakiekolwiek podziękowania i słowa uznania dla tych dzieciaków…
Anna Pawlas · 7 października 2017 o 08:14
Lokalne władze doskonale wiedzą o tym wysypisku, co jakiś czas jest sprzątane, niestety pojawia się odnowa! A to świadczy o Nas LUDZIACH.Edukacja powinna rozpocząć się w rodzinie, dziecko maleńkie już powinno wiedzieć, że papierek wrzuca się do kosza a nie gdzie popadnie. P.Agnieszko-fajna akcja! Dzieciaki-świetna robota!Dziękuję!
Agnieszka · 8 października 2017 o 17:53
No właśnie problem m.in. w tym, że tego kosza tam nie ma…
Pawlas Anna · 9 października 2017 o 09:59
Na tego typu rozwiązani,urzędnicy odpowiadają, że jest to niemożliwe! Argumentują tym, że ludzie wrzucaliby wszystko a to automatycznie podniosłoby koszta wywozu śmieci. Wtedy trzeba to przerzucić na mieszkańca gminy w opłacie śmieciowej. Tak samo reagowali na propozycję postawienia konteneru na popiół na wsiach, bo to też częsty problem zgłaszany przez mieszkańców.
Agnieszka · 9 października 2017 o 20:55
Jak widać brak pojemnika na śmieci nie jest przeszkodą przed wywozem śmieci do lasu… a to co zebrały dzieciaki i tak trzeba było wywieźć…tym razem zebrały dzieci, innym razem UG wyśle ludzi, którym trzeba za to zapłacić…koszty są i będą…zatoczka pełni funkcję parkingu, a przy każdym parkingu kosze stoją…ciekawe czy nie będzie wstyd tym urzędnikom jak zaproszeni przez nich goście będą jechać do wypasionego CKW przez wysypisko:D
Jerzy Jelcow · 9 października 2017 o 21:10
Bardzo logicznie rozumowanie. Szkoda, że nasze władze tak nie potrafią. Lata mijają a zmiany czekają. Skoro cała gmina płaci, to czemu sprzątają tylko pół?
Agnieszka · 10 października 2017 o 10:59
Poza tym z tym częstym sprzątaniem też bym polemizowała…bo zawiązane worki na śmieci z całkowicie rozłożonymi szczątkami kociąt lub szczeniaczków bestialsko zamordowanych nie leżały tam od kilku miesięcy…zapewne od kilku lat…a i inne śmieci już tak były „wrośnięte” w podłoże, że na pewno musiały tam dłuuuugi czas leżeć…Dzieciaki naprawdę zrobiły kawał dobrej roboty…zresztą widać po ilości zebranych śmieci…
Młodzieży, Pani Agnieszka, Pani Tereso- CHAPEAU BAS!!!