Wojna parkingowa przybiera na mocy. Telefony do Straży Miejskiej są najłagodniejszą formą rozgrywek. Na zdjęciu samochód zalany farbą która trwale połączy się z lakierem. Wojna parkingowa Jest to zapewne uwaga „dobrosąsiedzka”, wóz był zaparkowany w dozwolonym miejscu, jednak zbyt blisko do chodnika prostopadle prowadzącego do drogi i można tu domniemywać,że utrudniał wjazd na ww chodnik prowadzący do klatek. Eskalacja przyjaźni parkingowej przybrała rozmachu jak w naszych pięknych miastach pojawiły się parkometry i liczba bezpłatnych miejsc parkingowych znacząco spadła. A skoro miejsca blisko domu, pracy, sklepu są zajęte, poszukiwania dają różne efekty. Na „przyblokowych” parkingach szukają sposobu na wyeksmitowanie „zielonych ludzików” czyli obcych. Poczynania są różne: pozostawienie kartek za wycieraczką (nie ze świątecznymi życzeniami), odkręcanie wlewów paliwowych, ustawiane „krzesła”, skrzynki i pachołki. Wojna parkingowa o wolne miejsca bywa często bardzo dziwna i zacięta. Efektem tej, że wojny są też dobre małe epizody – znikające wraki samochodów z ulic, ale wśród tych wraków często samochody pozostawione dłużej w tym samym miejscu, choćby z powodu choroby kierowcy. Blokady i Zapory Parkingowe to dziś bardzo popularny towar, a dzięki paranoi montowane w wielu nieoczekiwanych miejscach. Najfajniejszym spotkanym, jak  dotąd  elementem wojen parkingowych była kartka za szybą z tekstem: „Uprasza się pieprzonego sierściucha o niedeptanie mojego umytego autka…”. A więc uważaj gdzie zostawiasz kochane autko, bo prócz służb czyhających, czekać mogą też inne nieszczęścia, a szczególnie w czasach kurczenia się parkingów i wzrostu ilości aut. A może to tylko sztuczne trendy, wywołane narastającą frustracją? Na koniec obrazek z pod Kancelarii Sejmu ze strony: http://polskaparkuje.pl/2015/11/02/ap-kancelaria-sejmu/ 🙂 Można? Można! Leci czterech chłopa i wyjmuje wskazane autko.

http://polskaparkuje.pl

Kategorie: AbsurdyNewsy

Jerzy Jelcow

Promuję otaczający świat

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *