Złóż swoje gratulacje swojemu bohaterowi. Komentuj. Kibicuj.
Teraz tylko przypominamy jak było. I jak poszaleliśmy z lajkami.
Widgety już nie aktywne, pozostają wspomnienia.
Za najlepszego kibica uznaliśmy wujka Zdenka! Skokiem ze stodoły uczcił wiekopomne zwycięstwo Kamila, a po wyjściu ze szpitala wiwatował Zbyszkowi nad stawem, aż lód się załamał. Pozostałym kibicował już tylko z łóżka, bo w przerębli gips mu się rozpuścił i drugi raz, za namową rodziny, ordynator kazał zagipsować od szyi w dół. Co nie na wiele się zdało, bo wujowi udało się przekonać mniej zagipsowanych sąsiadów z sali by pomogli mu z bobem – jak nazywał swój kokon z gipsu. Teraz wuja ściga dzielnicowy. Bo dwóm kobietom, co miały nieszczęście się znajdować na klatce schodowej w momencie jak bobsleista wujo pokonywał zakręty w iście olimpijskim stylu, musiano udzielić pomocy medycznej, bo biedaczki mało nie zeszły na zawał. Jak go spotkacie to przekażcie mu nasze wyróżnienie i pozdrowienia. Ave olympic game.
Przypominamy Polska na 11-m miejscu.
2 komentarze
Rafał · 13 lutego 2014 o 15:51
Gratulacje. Tak trzymac.
Admin · 13 lutego 2014 o 15:56
Brawo!!!