W ramach upamiętnienia jednego z największych bohaterów w dziejach Rzeczpospolitej, w środę, 25 maja, odbył się Marsz Rotmistrza Pileckiego. Jego uczestnicy wyruszyli o godz. 15 z ronda Żołnierzy Wyklętych. Następnie al. 3 Maja na Rynek Trybunalski. Hasło tegorocznego marszu brzmiało: „Trzeba dać świadectwo”

Marsz Rotmistrza Pileckiego

Marsze ku czci Witolda Pileckiego, odbywają się w wielu miastach; w Warszawie, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu, Częstochowie i w Lublinie. Wiele z nich zostanie poprzedzonych Mszą Świętą, a zakończy piknikiem bądź koncertem. – Każdego roku staramy się zorganizować to wydarzenie w takiej formule, aby nie sprowadzało się ono wyłącznie do skandowania haseł, ale też do rozmaitych wydarzeń kulturalnych, wykładów, czy spotkań – przekonuje Kamil Rybikowski, prezes Stowarzyszenia KoLiber, które każdego roku organizuje pochody w największych miastach w Polsce.

Witold Pilecki używał wielu pseudonimów, na przykład Witold, Druh, Roman Jezierski, Tomasz Serafiński, Leon Bryjak, Jan Uznański, Witold Smoliński. Urodził się 13 maja 1901 roku w Ołońcu, zmarł 25 maja 1948 w Warszawie. Był rotmistrzem kawalerii Wojska Polskiego, a także współzałożycielem Tajnej Armii Polskiej oraz żołnierzem Armii Krajowej. Swego czasu był również więźniem i organizatorem ruchu oporu w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Został skazany na karę śmierci przez władze komunistyczne Polski ludowej. Zabito go 1948. Do dziś nie wiadomo gdzie został pochowany. Grabarze UB najprawdopodobniej zakopali ciało na wysypisku śmieci. Wszystkie informacje na temat Pileckiego i jego rodziny były podczas PRL-u ocenzurowane. Warto dodać, że zaraz przed wyrokiem, Witold powiedział żonie, że UB jest gorsze niż SS w Auschwitz.
W 1990 wyrok anulowano. Został kawalerem Orderu Orła Białego. Jako jeden z pierwszych tworzył raporty o Holokauście, zwane dalej Raportami Pileckiego. Przesyłał je regularnie do dowództwa w Warszawie. Czynił to przez komórkę „Anna” w Szwecji, a następnie przedostawały się na Zachód. Informacje były też przesyłane do kwatery Armii Krajowej dzięki uciekinierom obozowym. Tych ucieczek było kilka, a pomogał w nich właśnie Witold. Dzięki tej konspiracji, będąc jeszcze więźniem, został Pilecki awansowany do stopnia porucznika, przez generała Stefana Grota-Roweckiego. Galeria zdjęć z Marszu Rotmistrza Pileckiego.

Marsz Rotmistrza Pileckiego

więcej: http://www.rotmistrzpilecki.pl, http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1617843,Marsze-ku-czci-Witolda-Pileckiego-115-rocznica-urodzin-bohatera

Kategorie: Newsy

Krzysztof

Zachowajmy wiarę oraz spokój, pogodę ducha i optymizm we wzajemnych relacjach!

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *