” W dniu 10 września 1942 r. o świcie do Zaraszowa zjechał oddział żandarmerii niemieckiej, wieś obstawiono posterunkami i aresztowano 17 osób – mężczyzn.”
w: Maria Dębowczyk, Ofiary wojny i okupacji z Bychawy i regionu (1939-1944), wyd. Bychawskie Towarzystwo Regionalne, Bychawa 1997, str 74

Początkowo aresztowanych uwięziono na Majdanku a potem przewieziono do Obozu w Pustkowie koło Dębicy. Obóz utworzono przy poligonie SS na którym min. testowano rakiety V1 i V2. Jesienią 1942 r. w obozie wybuchła epidemia tyfusu i czerwonki. Wygłodzeni, wycieńczeni ciężką pracą więźniowie masowo umierali.
Zwłoki palono na tzw Górze Śmierci. Kilka lat temu, gdy wichura wywróciła tam kilka drzew, pod ich korzeniami, wśród popiołów znaleziono ludzkie szczątki.
W styczniu 1943 r. do Sołtysa przyszło wezwanie:

Rodziny poinformowano o śmierci wyżej wymienionych.

 Spośród aresztowanych kilku uciekło a kilku przeżyło obóz.
Z informacji uzyskanej (telefonicznie 3 III 2011r.) od Czesława Kuśmirka z Zaraszowa:
Uciekli:
Śliz Leon; Korona Antoni; Marzec Leon; Mazurek Michał; Flis Stanisław; Łyś Andrzej.
Obóz przeżyli:
Furgał Jan; Sujka Zygmunt; Frączek (Bronisław?) – ojciec, i Frączek (Stefan?) – syn

Z tego wynika, że aresztowanych było 18-stu (nie 17.)

Zachowały się wspomnienia P. Furgała z obozu (https://zaraszow.pl/showthread.php?tid=212), zachował się też dokument zwalniający p. Furgała z obozu. Mamy nadzieję na udostępnienie.

Do dziś W Pustkowie, na Górze Śmierci zachowała się komora w której przechowywano zwłoki przed spaleniem i palenisko. Jest też Pomnik, tablice upamiętniające ofiary i tzw Droga Cierpienia. U stóp góry budowane jest muzeum. W miejscowej Szkole Podstawowej jest Izba Pamięci.

Przez lata panowała opinia, że jedynym dowodem śmierci mieszkańców Zaraszowa w obozie w Pustkowie – Dębicy było przysłane do sołtysa wezwanie rodzin zmarłych, których po zgłoszeniu się na posterunek policji w Bychawie poinformowano o śmierci ośmiu zatrzymanych. Tymczasem w Księdze Zmarłych par Bychawa są wpisy o śmierci każdego z osobna (pod różnymi datami) zgłaszane przez Żandarmerię z Niedrzwicy.
Skany wpisów są dostępne ale trzeba się zarejestrować podanej na końcu stronie.
https://zaraszow.pl/showthread.php?tid=201

Kategorie: Lokalne

Krzysztof

Zachowajmy wiarę oraz spokój, pogodę ducha i optymizm we wzajemnych relacjach!

1 komentarz

Jerzy Jelcow · 12 września 2019 o 14:08

Świadectwa zgonu z księgi par Bychawa min wuja Stanisława Kuśmirka
świadectwo zgonu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *